Czytaj też: » „Kredki dla Afryki" - relacja Grzegorza Wałęsy z wyprawy na Czarny Ląd [zdjęcia] |
- Po wyjeździe z Marakeszu, dwa dni zajęła nam droga do Noadchibou, gdzie mieliśmy przekazać część zebranych materiałów szkolnych - relacjonuje Grzegorz Wałęsa, współorganizator wyprawy. - W miejscowości Tan Tan zatrzymali nas miejscowi policjanci.
Za przekroczenie prędkości o 8 km/h mundurowi nałożyli na Polaków
mandatw wysokości 30 euro.
- Nie dali się przekonać, mimo że trzy dni wcześniej także zostaliśmy zatrzymani - dodaje Wałęsa. - Wtedy skończyło się jednak tylko pouczeniem.
Dalsza droga prowadziła przez Saharę Zachodnią. Do przejechania było ponad 1000 kilometrów przez kamienną pustynię, pośród księżycowych krajobrazów hamady i wiatru pełnego pyłu.
Pomoc innym daje radość [akcja Kredki dla Afryki]
- Na granicę między Marokiem i Mauretanią dotarliśmy po południu - kontynuuje Wałęsa. - Po szybkiej odprawie ruszyliśmy na czterokilometrowy pas „ziemi niczyjej”.
Pokonanie tego odcinka przebiegło w ślamazarnym tempie. Samochody kluczyły między wydmami pośród skał, kamieni i piachu. Wtedy też zaczęły się pierwsze problemy.
- Mercedes zakopał się w piasku i od razu pojawiło się pięciu miejscowych chętnych do pomocy - opisuje Wałęsa. - Zażądali 100 euro, ale po negocjacjach udało nam się utargować dziesięć razy mniejszą sumę.
Mimo nerwów i wydatków ostatecznie podróżnikom udało się dotrzeć do Noadchibou.
- Czekała już na nas Lucyna Fikowska, zaprzyjaźniona Polka z okolic Bydgoszczy. W Mauretanii mieszka już 30 lat - kontynuuje Wałęsa. - Znalazła szkołę misyjną i przedszkole w Noadchibou, którym przekazaliśmy część materiałów szkolnych, kredek i farb.
Do szkoły misyjnej prowadzonej przez siostry z Indii chodzi 200 małych uczniów z różnych regionów zachodniej Afryki. Do przedszkola uczęszcza natomiast około 40 Mauretańczyków z najbiedniejszej dzielnicy Noadchibou. Placówki otrzymały 70 kg pomocy dydaktycznych.
- Dzieciaki od razu zaczęły rysować, a obie dyrektorki zapewniły nas ze przyborów starczy na długo i będą dobrze wykorzystane - cieszy się Wałęsa.
Z Noadchibou **
„Kredki dla Afryki”ruszą do Nawakszut i Boghe**, gdzie przekazany zostanie sprzęt medyczny, ubrania i pomoce szkolne dla najbardziej potrzebujących. Przed podróżnikami do przebycia jeszcze ponad dwa tysiące kilometrów przez środkową Mauretanię i Mali.
Przejdź do galerii
Zobacz też: | |||
WOŚP w Bydgoszczy | Do Bydgoszczy przyleci Sputnik | MOK otwarty dla KoLibra | Marcin Masecki & Macio Moretti |
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga! | |||
» dodaj artykuł | » dodaj zdjęcia | » dodaj wydarzenie | » dodaj wpis do bloga |
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?