Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mały zestaw tropiciela burz

Sylwia Nowicka
Sylwia Nowicka
Czyli co robić, by nie zwariować? Synoptycy ostrzegają, że niebezpieczne pioruny nadchodzą. Strzeżcie się, bo nie znacie dnia ani godziny!

Najlepiej więc zostać w domu, wyłączyć wszystko co elektryczne, usiąść w ciemnym pokoju przy herbacie i nasłuchiwać jak siła natury rozszywa powietrze.

W takich przypadkach błogosławieni, którzy posiadają laptopa z bezprzewodowym Internetem. Dla tych właśnie lub dla odważnych, którzy twardo prądu nie wyłączają prezentuję kilka ciekawych stron.

Najstarszy radar jaki znam znajduje się pod adresem http://www.pogodynka.pl/burze.php Mamy tutaj prostą mapę Polski z naniesionymi wyładowaniami: czerwona kropka, to pioruny do ziemi, turkusowy, to wyładowanie w chmurach. Czas jaki wyświetla nam się na mapie to tzw. czas UTC, czyli Uniwersalny Czas Koordynowany (Universal Time Clock). W Polsce posługujemy się dwoma rodzajami czasów: w zimę czasem środkowoeuropejskim (UTC+1), a w lato czasem letnim środkowoeuropejskim (UTC+2). Oznacza to, że gdy u nas jest czas letni, tak jak dzisiaj i jest godzina np. 20:30, to na mapce wyświetla się:
godzina UTC = nasz_czas - 2h =18:30.
Mapka aktualizuje się co każde 10 minut. Menu pod mapą umożliwia przejrzenie trasy burzy z ostatnich 5 godzin w krokach co 10 minut.

Inna strona http://www.pogodynka.pl/radary.php pokazuje nam jak przemieszczają się chmury nad Polską. Tu jednak zmiany obserwujemy w odstępach godzinnych, a opóźnienie z jakim wyświetlane są informacje jest zmienne, zależy od intensywności zjawisk, przeważnie jednak wynosi 3 godziny. Czas również jest pokazywany w systemie UTC, co oznacza, że jak mamy godzinę 20:30, to ostatnią mapką, jaką widzimy jest ta z godziny:
nasz_czas - 2h (bo UTC latem) - 3h (bo opóźnienie),
a więc 20:30 - 5h = 15:30, czyli mapka z godziny 15:00.
Nie możemy więc zobaczyć czy na nas pada deszcz, ale możemy przejrzeć przeszłe mapki i sprawdzić czy czasem nie idzie na nas jakaś wielka chmura deszczowa i może jednak warto wziąć ze sobą parasol.

Na stronie http://gdziejestburza.pl/ czas jest podawany "po naszemu", a więc taka jaka godzina jest na naszych zegarkach, taka też jest wyświetlana, a mapki odświeżają się co minutę i to jeszcze widzimy upływające sekundy do następnego odświeżenia. Teoretycznie super, ale mapa powstaje na podstawie tylko dwóch radarów zlokalizowanych w Gdańsku i w Łodzi, przez co jest trochę niepełna. Jak odczytywać mapę? Najświeższym piorunem, jaki został zanotowany przez radar jest turkusowy krzyżyk (czasami krzyżyków jest tak dużo, że powstaje po prostu turkusowa plama), po minucie, kiedy nastąpi odświeżenie mapy, turkusowy krzyżyk zamienia się w żółtą kropkę, dalej w pomarańczową i tak dalej aż do ciemnej czerwieni. Dzięki temu możemy ocenić jak dawno były wyładowania widoczne na mapie.

A na koniec może z ciut innej beczki http://kamery.mpi.pl/php/ Jest to kamerka on-line z płyty Starego Rynku. Duży plus za to, że jest na żywo, że ktoś kamerą steruje, co widać np. wtedy, gdy gdzieś wysiada kobieta z samochodu, kamerka robi na nią zbliżenie i "odprowadza ją wzrokiem" np. do sklepu. Również fajnie, że nagranie jest z dźwiękiem, daje to więcej realizmu. A pod temat burzy podłączam, ponieważ można sobie sprawdzić, czy w centrum pada ;)

Zobacz też: Pogoda - w regionie będą burze

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto