Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. UKW dostał boisko za darmo, a teraz każe sobie płacić za jego udostępnianie. Dlaczego?

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Nie zanosi się na razie na to, by strony doszły do porozumienia w sprawie (tańszego) udostępnienia boiska na potrzeby grup piłkarskich KP Polonia.
Nie zanosi się na razie na to, by strony doszły do porozumienia w sprawie (tańszego) udostępnienia boiska na potrzeby grup piłkarskich KP Polonia. Arkadiusz Wojtasiewicz
Co dalej ze sztucznym boiskiem UKW? Niedługo nie będzie można trenować na głównej murawie Polonii, a koszty wynajmu boiska sztucznego przekraczają możliwości rodziców dzieci uczęszczających do klubu.

Zobacz wideo: Rynek pracy odporny na pandemię

O zaporowych zdaniem rodziców stawkach za najem boiska UKW przy Sportowej (i rynkowych zdaniem UKW) pisaliśmy niedawno. Jakie są szanse na porozumienie w tej sprawie?

- Klub brał udział w negocjacjach z rektorem, zależało nam by Bydgoskie Centrum Sportu przejęło boisko. Do rozmów doszło już w grudniu zeszłego roku. Uczelnia od razu jasno deklarowała, że o odsprzedaży boiska nie ma mowy, ale w sprawie najmu udało się dogadać. Padła stawka 150 tysięcy złotych za rok najmu, koszty te wziąć miało na siebie BCS - przypomina Tomasz Kowalkowski, dyrektor KP Polonia. - Rektor upoważnił kanclerz do przygotowania umowy, ale ona stwierdziła, że za tak niskie pieniądze boiska nie odda. I temat upadł.

- W listopadzie 2020 roku prezydent zwrócił się do UKW z propozycją kupna bądź długoterminowej dzierżawy boiska uczelni przy ul. Sportowej na potrzeby szkolenia młodzieży trenującej w KP Polonia (oczywiście z zachowaniem możliwości realizacji zajęć dydaktycznych przez uczelnię) - potwierdza Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta miasta.

- Uniwersytet zaproponował Miastu podpisanie umowy wynajmu boiska. Na propozycję odpowiedziało BCS jako jednostka upoważniona przez Prezydenta do zawarcia umowy, określając swoje potrzeby oraz możliwości budżetowe. Umowa pomiędzy UKW a BCS funkcjonuje na uzgodnionych pomiędzy stronami zasadach - przypomina Tomasz Zieliński, rzecznik UKW.

Tyle, że wynegocjowanych godzin jest zbyt mało by "obsłużyć" wszystkich zainteresowanych. Po godzinach BCS trzeba płacić więcej.

Dostali za darmo, a teraz chcą pieniędzy?

Poloniści przypominają, że uniwersytet dostał boisko po BKS Polonia od miasta za darmo, a teraz każe mu płacić za korzystanie z niego spore pieniądze. Bo BCS wynajmuje dla szkółek Polonii boisko (w środy po południu) płacąc uczelni 100 złotych za godzinę. "Stówkę" płacą też klasy sportowe SP nr 31 korzystając z boiska do południa. Jednak zajęcia dla zawodników Polonii, które odbywają się przy światłach, po południu to już koszt 250 złotych (w tym 30 za światło).

- Wykorzystanie boiska piłkarskiego CEKFiS UKW jest duże. Korzystają z niego przede wszystkim studenci UKW zgodnie z planami zajęć, w dalszej kolejności młodzież i dzieci z Bydgoszczy i regionu. W minionym roku akademickim zajęcia dydaktyczne UKW na boisku nie odbywały się z powodów pandemii. Po raz kolejny pozwolę sobie zwrócić uwagę na fakt, że UKW realizuje w CEKFiS swoje cele statutowe, a więc prowadzenie studiów. Udostępnianie boiska innym podmiotom może odbywać się tylko jako działalność dodatkowa, przy przestrzeganiu dyscypliny finansów publicznych - mówi Tomasz Zieliński.

Przedstawiciele uczelni podkreślają, że trwałość sztucznej nawierzchni boiska piłkarskiego obliczona jest na około 10 lat. Dziś koszt wymiany nawierzchni to około milion zł. - Sześć lat już minęło, więc za kilka lat uczelnia stanie przed koniecznością sfinansowania remontu obiektu, który zapewne nie zamknie się nawet w okolicach wspomnianej kwoty. Zapewnienie budżetu dla tej inwestycji leży po stronie Uniwersytetu i jest jego troską - mówi rzecznik.

Problem Polonii to też problem KKP Bydgoszcz

Po naszym wcześniejszym materiale o boisku UKW swoje zdanie postanowił wyrazić w mediach społecznościowych Szymon Kowalik, prezes KKP.

- To co dzieje się z Polonią uderza również w szkolenie zawodniczek Sportis KKP Bydgoszcz. Dochodzi do tego, że juniorki grające w CLJ trenować muszą wieczorem na stadionie Chemika. Wracają po nocach do internatu gdzie musimy zapewnić im opiekę. Seniorki grające w ekstralidze mają trening na całym boisku tylko dwa razy w tygodniu. Czy widzieliście siatkarki Pałacu albo koszykarki Artego trenujące na połowie hali? Na stadionie przy Słowiańskiej na jednym boisku trenuje kilka zespołów Sportis KKP, kilka zespołów Polonii i kilka zespołów futbolu amerykańskiego Archers.

Ta wypowiedź z kolei każe przypomnieć problemy z internatem dla sportowców trenujących w Bydgoszczy.

Kiedy powstanie internat dla młodych sportowców?

- Sprawa bursy czy internatu dla młodych sportowców wraca co roku. Od zawsze było tak, że do Bydgoszczy trafiali najbardziej utalentowani sportowcy z mniejszych miejscowości. By dalej tak się działo i by mogli się rozwijać trzeba zapewnić im odpowiednie warunki w bursie. Wiadomo, że sportowcy - ze względu na tryb życia - potrzebują innych warunków niż inni uczniowie przebywający w internatach. Taki internat musiałby być czynny przez cały rok - zauważa radny Paweł Bokiej. - Jak się wydaje, co do konieczności powstania takiej instytucji wszyscy są zgodni, problem w tym, że nie wiadomo kiedy to nastąpi. Dlatego od dwóch lat jako klub radnych PiS zgłaszamy do budżetu miasta poprawki, które zakładają stworzenie takiego internatu - podkreśla radny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto